Dedicated To The Smallest Of Skiffs banner

Hell's Bay Marquesa v Professional

  • Professional

  • Marquesa

  • Mangrove 12

Hell's Bay Marquesa v Professional

63K views 133 replies 44 participants last post by  HPXFLY  
#1 ·
Cześć wszystkim,

Nowy na forum, ale od dawna obserwuję. Po przeczytaniu niezliczonych wątków i spędzeniu godzin na badaniach, staję przed trudną (choć szczęśliwą) decyzją zakupu nowego Hell's Bay Marquesa w porównaniu do Professional.

Trochę o mnie: Będę używał skifa głównie w Charlotte Harbor. Robimy tu trochę wszystkiego - od snook i redfish w zatokach po tarpon w głębokiej wodzie. Planuję również wykorzystać ten skiff do dłuższych weekendowych wycieczek (prawdopodobnie 10+ rocznie) na Keys, Everglades i Mosquito Lagoon. W pełni wykorzystam swój Simrad NSS Evo i chip FMT.

Zanim zasugerujesz inne łodzie lub inne modele, interesują mnie tylko dwie powyższe łodzie. Posiadałem Beavertail (Will & Liz są fenomenalni), rozmawiałem dogłębnie z East Cape (Kevin świetnie się z nim współpracuje. Ich projekty skifów i opcje dostosowywania są naprawdę najwyższej klasy), jeździłem i łowiłem na Mavericku znajomego (Uwielbiam wszystko w tej łodzi, z wyjątkiem braku bezpośredniego podejścia do sprzedaży konsumenckiej) i widziałem kilka Chittumów (Wierzę, że to najlepszy skiff na wodzie, ale nie chcę wspierać całego tego bicia, które robią - nawet jeśli część z tego może być zasłużona - to zupełnie inna historia między Halem Chittumem a Chrisem Petersonem). W przeciwieństwie do wielu na tym forum, wspieram wszystkich budowniczych i wierzę, że wszyscy produkują wyjątkowe produkty. Każdy z tych budowniczych buduje łodzie, które będą działać w przybliżeniu równo, plus lub minus cal, sto funtów lub 2 mph dla każdej łodzi w danej kategorii.

Wybrałem Hell's Bay z następujących powodów:
- Historia firmy
- Jakość dopasowania i wykończenia
- Wsparcie organizacji charytatywnych, takich jak BTT i CFCW
- Dobry wygląd
- Społeczność (Kapitanowie, Turnieje Właścicieli, Kręgi Wewnętrzne)
- Obsługa klienta

W każdym razie miałem okazję przetestować obie łodzie i kocham je obie tak samo. Professional jest lżejszy i łatwiejszy do polowania (odmawiam zamontowania silnika trollingowego na moim skifie) i ma zanurzenie o 4-5" mniejsze. Marquesa jest o około 15 mph szybsza, ma miejsce dla 4 osób i znacznie lepiej radzi sobie na otwartej wodzie. Wierzę, że każda łódź spełni moje potrzeby, wprowadzając tu i ówdzie kompromisy.

Którą wybrałbyś w tej sytuacji?

P.S. - Łódź zostanie dostarczona w sierpniu i z niecierpliwością czekam na udostępnienie zdjęć z procesu budowy i gotowego produktu po podjęciu decyzji o wyborze kadłuba.
 
#5 ·
Dla Marquesy... zarezerwuj wycieczkę z C.A. Richardsonem - koniecznie zapytaj go nie tylko o to, co lubi... ale także o to, czego nie lubi...

A następnie zrób to samo z kimś, kto pracuje z Professional.

Powodzenia - tak wiele charakteru każdego skiffa będzie zależało od tego, co chcesz zrobić z łodzią - i co z nią faktycznie robisz... i ostatecznie, czy faktycznie spełnia Twoje potrzeby...

I oczywiście, powiedz swojej publiczności, co wybierasz i dlaczego - gdy taniec się skończy.
 
#7 ·
Dla Marquesy... zarezerwuj wycieczkę z C.A. Richardsonem - zwróć uwagę na zapytanie go nie tylko o to, co lubi... ale także o to, czego nie lubi...

A następnie zrób to samo z kimś, kto pracuje z Professional.
Cześć Capt LeMay,

Skontaktowałem się z Capt C.A. na Instagramie, ale nie otrzymałem odpowiedzi. Jest on oczywiście bardzo zajęty między swoimi zajęciami a czarterami. Masz jednak rację, to może być dobry pomysł. Zapomniałem wspomnieć, że nigdy nie używałem Marquesy, więc nie wiem, jak trudne to może być.

Jeśli chodzi o profesjonalistę, skontaktowałem się z Capt Benny Blanco. Zasugerował on w zasadzie to samo, co "K3Anderson". Zasadniczo, jeśli używasz wędki przez 50% czasu lub mniej, wybierz Marquesę. Ale jeśli planujesz używać wędki przez 80% czasu lub więcej, wybierz profesjonalistę.

W tym momencie skłaniam się ku profesjonaliście, ale wciąż niecierpliwie czekam na inne opinie.
 
#10 ·
Mój kumpel ma Marquesas bez silnika do trollingu i 90 zuke. W 100% używamy tyczki i nie ma z tym problemu. Uważam, że skiff świetnie się tyczkuje i jestem przyzwyczajony do kadłuba typu gladeskiff. W jego łodzi tyczkujemy przez wszystkie płytkie stawy ostrygowe, a mimo to pokonujemy duże, nierówne wody, aby się tam dostać. Jeśli szukasz przyjemnej jazdy i chcesz głównie tyczkować, Marquesa nadal może być opcją, w zależności od potrzeb związanych z zanurzeniem. Po prostu upewnij się, że wyposażysz ją jak najlżej i nie oszczędzaj na dobrej tyczce. Inny znajomy ma nową Marquesę z merc pro xs 115, iPilot i bateriami litowymi. Nie tak łatwo tyczkować, ale znowu, nie uważam tego za złe.
 
#11 ·
Wczoraj cały dzień sondowałem moją Marquesę w wodzie zbyt płytkiej dla ryb, z pełnym paliwem, silnikiem trollingowym i klientem i nie miałem żadnych problemów. Podczas powrotu do domu po południu było wygodnie i sucho. Łowiłem w niej 3 osoby i da się to zrobić. Mniejsze łodzie są tylko nieznacznie łatwiejsze do wiosłowania, ale nie są tak dobre w popołudniowej pogodzie morskiej, niezależnie od tego, czy płyniesz, czy stoisz na kotwicy wzdłuż plaży. Umieszczenie więcej niż 2 osób w węższych łodziach jest dość ciasne. Podczas wiosłowania łodzią generalnie poruszasz się powoli i cicho, nie pchając szybko, chyba że w przypadku Tarpona, a wtedy ponownie oceniłbym pomysł bez silnika trollingowego, ponieważ pomaga, gdy jesteś w wodzie o głębokości ponad 6 stóp.
 
#12 ·
Całkowicie nie rozumiem ludzi, którzy "odmawiają zamontowania silnika trollingowego na moim skifie". To po prostu głupie. Jasne, dodaje to wagi, ale zmiana zanurzenia nie jest zbytnio inna. I to proste rozwiązanie. Po prostu ustaw to tak, aby można było usunąć TM i baterie. Ale jest tak wiele okoliczności, w których TM jest tak dobrym narzędziem.

Teraz, skoro to powiedziałem, naprawdę prosisz nas o rekomendację między dwiema łodziami o zupełnie innych celach. Czy możesz używać pychówki na Marquesie? Jasne. Czy możesz od czasu do czasu popływać Pro na dużych wodach? Jasne. Ale jak inni już powiedzieli, jeśli chcesz skifa do pchania, weź Pro. Jeśli chcesz łodzi na duże wody, weź Marquesę. TYLKO ty znasz swoje codzienne i oczekiwane zastosowania.

Ostatnia uwaga na korzyść Pro. Żaden z nas nie młodnieje i z każdym rokiem Marquesa będzie coraz trudniejsza do pchania przez cały dzień...lol.
 
#18 ·
Całkowicie nie rozumiem grupy "odmawiającej założenia silnika trollingowego na mój ponton". To po prostu głupie. Jasne, dodaje to wagi, ale zmiana zanurzenia nie jest zbytnio inna. I jest to proste rozwiązanie. Po prostu ustaw go tak, aby można było wyjąć TM i akumulatory. Ale jest tak wiele okoliczności, w których TM jest tak dobrym narzędziem.
Bardzo dobre punkty, ifsteve. Zgadzam się, że silnik trollingowy jest niezwykle cennym narzędziem i miałem ipiloty na każdym z moich poprzednich łodzi. Oto, co mam przeciwko nim: nie podoba mi się, jak wyglądają na łodzi, ciągle zaczepiają się o linkę muchową (jasne, można ją usunąć, ale wtedy zostaje brzydki krążek), dodają wagi, dodatkowe akumulatory zajmują całą moją przestrzeń magazynową, dodatkowa rzecz do czyszczenia pod koniec dnia / konserwacji co 6 miesięcy. Również mając jeden na łodzi, mam tendencję do nadmiernego polegania na nim w sytuacjach, w których poling byłoby o wiele lepsze. Naprawdę dążę do purystycznego klimatu na tym następnym pontonie i chcę rzucić sobie wyzwanie, aby stać się lepszym wędkarzem bez potrzeby zbyt wielu dodatkowych zabawek.
 
#19 ·
Czy to będzie Twoja jedyna łódź?
Tak. Mój pierwotny plan zakładał zakup nowej ElDory (czegoś, czego chciałem) plus czegoś w rodzaju Boston Whaler (czegoś, czego chciała żona), aby zabierać rodzinę na weekendy. Po wizycie w sklepie HB udało mi się przekonać żonę, że tak naprawdę potrzebujemy tylko jednej łodzi, aby to wszystko zrobić. Naprawdę nie chciałem zajmować się kłopotami z dodatkowym przechowywaniem i dodatkową konserwacją.
 
#15 ·
Wybrałem Marquesę zamiast Professional z następujących powodów.

0) Łowiłem w zatoce Biscayne z Joe Gonzalesem w jego Marquesie 2 stycznia lata temu i w ciągu dnia pokazał, że to odpowiednia łódź dla niego i jego wód.
1) Wystarczająco szeroka na ławkę przed konsolą i ma dopuszczenie dla 4 osób.
2) Zbiornik na żywą przynętę wystarczająco duży na turnieje redfish, który służy również jako schowek na kotwicę.
3) Dużo szybsza ze 115, co naprawdę daje radość z jazdy, a także ma potencjał do uprawiania sportów wodnych z wnukami.
4) Nie lubię sponsonów.
5) Używam również mojej łodzi do połowu przegrzebków, nurkowania swobodnego i polowania na manaty.

Myślę, że prawdopodobnie więcej przewodników HB pływa teraz na Marquesach niż na Professionalach. Al Keller właśnie sprowadził swoją nową łódź Innegra do Marco. Powiedział mi, że wydaje się nieco lżejsza i może być nieco cichsza niż jego poprzednia łódź Kevlar.

I odwrotnie, jedynymi powodami, aby kupić Pro, są:
0) Marquesa przekracza Twój budżet.
1) Ryby, które chcesz złowić, znajdują się stale w wodach, które są niedostępne w łodzi o zanurzeniu ponad 9 cali.
2) Wysiłek związany z wiosłowaniem przekracza możliwości fizyczne wiosłującego.
 
#16 ·
Więc uważasz, że Chittum robi najlepsze łodzie na wodzie, ale zamierzasz wydać 70 tys. dolarów+ na łódź z drugiego lub trzeciego miejsca?

Nie chcę być dupkiem. Po prostu nie mogę pojąć, jak potężna może być lojalność wobec marki. I jak szkodliwe dla sprzedaży mogą być machinacje w mediach społecznościowych.

Posiadałem Pro. To była ładna łódź. Nic nadzwyczajnego w porównaniu z innymi w tej klasie. Z pewnością droższe.

Jestem zaintrygowany Marquesą, ponieważ przyciąga mnie większa woda.

Celem mojego początkowego oświadczenia jest to, że być może nie będziesz musiał wybierać między wiosłowaniem a jazdą, jeśli pokonasz swoją niechęć do Hala i jego lojalnych zwolenników. Zamierzasz wydać dużo pieniędzy i nie musisz się zadowalać. Czy zamierzasz wiosłować bestią Marquesy, myśląc o Chittum, ale szczęśliwy, ponieważ HB wspierało BTT?

Co jest warte, czułem to samo co ty, ale po rozmowie z Halem kilka razy zdałem sobie sprawę, że zakup powinien dotyczyć bardziej produktu niż piętna.

Walczyłem z rozmiarem Marquesy, tak jak ty. Po rozmowie z kilkoma właścicielami wierzę, że wiosłowanie jest wykonalne. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy nie prowadzisz z niej wycieczek i nie jesteś na wodzie każdego dnia. Prawdopodobnie możesz wiosłować wszystko przez dwa lub trzy dni z rzędu. Może to nie być idealne.

Ostatecznie wiesz, że sprowadza się to do tego, jak najczęściej używasz łodzi.

Powodzenia. Niezależnie od tego, skończysz z ładnym skiffem.
 
#22 ·
So you believe Chittum makes the best boats on the water, but you are going to drop $70k+- on a second or third place boat?
Dobry punkt, Rudy, i pozwólcie, że rozwinę to trochę, ponieważ nie byłem zbyt dokładny w moim pierwotnym poście. Kiedy początkowo zacząłem szukać skiffów w tej kategorii cenowej, poszedłem prosto do Chittum. Hal i ja rozmawialiśmy przez telefon przez około 45 minut i mam do powiedzenia tylko dobre rzeczy. Poświęcił tyle czasu, ile potrzeba, aby odpowiedzieć na wszystkie moje pytania i dołożył wszelkich starań, aby zablokować miejsce budowy, które pasowało do mojego harmonogramu. Uważam go za jednego z Ojców Chrzestnych naszego hobby i ma niezwykle interesujący i innowacyjny nowy produkt.

Około tydzień po naszej rozmowie na ich koncie w mediach społecznościowych (usuniętym) pojawiła się seria postów, w których krytykowano marki takie jak HB i Maverick. Uważałem to za bardzo niesmaczne i naprawdę zniechęciło mnie do marki. Kiedy przeprowadziłem dalsze badania, odkryłem, że była to w zasadzie taktyka sprzedaży, której używali od początku istnienia firmy. Nie jestem pewien, kto tam prowadzi media społecznościowe, ale mam nadzieję, że to czytasz i twoja taktyka się zmienia. Jeśli naprawdę wierzysz, że Twój produkt jest tak dobry, jak mówisz, reklamuj go za to, czym jest, a nie za to, czym inni nie są.

Przejdźmy teraz do drugiej strony medalu. CP i ludzie z HB zrobili Halowi krzywdę, usuwając jego nazwisko i lata ciężkiej pracy z historii HB. Nie jest dobrze uwzględniać Morejohna i Flipa i udawać, że Hal nie był tak samo, a nawet bardziej, ważny niż każdy z nich. Jako kupujący nie miałbym dostępu do żadnego z tych wspaniałych produktów (HB lub Chittum) bez wieloletniej ciężkiej pracy Hala. A jako firma CP nie czerpałby zysków bez Hala, który utorował mu drogę do tego.

W każdym razie to wszystko jest na uboczu i nie chcę się tu zbytnio w to wciągać. Nie jestem tu po to, żeby wybierać strony ani grać faworytów i naprawdę chciałbym, żeby wszyscy mogli się dogadać lol. Ale konkurencja jest zawsze dobra i popycha zarówno firmy, jak i inne do ciągłego ulepszania swoich produktów. (Na przykład HB oferuje teraz pełne i częściowe konstrukcje z włókna węglowego. Może zawsze tak było, ale nie wiedziałem tego na początku.) My, jako konsumenci, jesteśmy tutaj prawdziwymi zwycięzcami.

Pod koniec dnia wybrałem Hell's Bay z powodów wymienionych w pierwotnym poście i nie żałuję. To świetna firma, która buduje wspaniałe łodzie. Wszystko, co mi pozostało, to wybrać jeden!
 
#17 ·
Wędkowanie na lagunie lub w Glades = Pro

Wiele mądrości w powyższych komentarzach. #edit-Zamieściłem post przed numerem 16.

Łowię w miejscach, gdzie muszę przejść przez bar, żeby łowić ryby, więc mój Pro dobrze to robi. Dobrze też siedzi na plaży, gdy wskazane jest tam przebywanie.

Powodzenia!
 
#23 ·
Nie zamierzałem odpowiadać, ale...

- Wartość odsprzedaży?

- Powinieneś wyczarterować @sotilloa1078. Widziałem wczoraj jego łódź w zatoce Biscayne... jest piękna, 12 stopni i bardzo wąska.

- Chittum przekazał w zeszłym roku 75 000 dolarów skiff dla IGFA...
- Z ciekawości, proszę wyjaśnić, co masz na myśli mówiąc "wartość odsprzedaży?". Uważam, że każda z tych marek cieszy się najwyższą wartością odsprzedaży w grze. Powiedziawszy to, nie jest to dla mnie problem, ponieważ planuję uczynić to moim dożywotnim skiffem.

- Wspaniale jest słyszeć, że Chittum przekazał darowiznę dla IGFA! Jak stwierdziłem w poprzednim poście, kiedy marki konkurują, wszyscy wygrywamy! Dodatkowo, nie zapominajmy, że wiele z tych darowizn charytatywnych to odpisy podatkowe dla producenta. Nie krytykuję tego, myślę, że to świetnie!
 
#26 ·
Obecnie posiadam obie łodzie. Łowiłem na Marquesa przez ostatnie 3 lata, około 200 dni w roku. Głównie na tyczce, ale używałem TM, gdy miałem słynną wycieczkę z combo muchowym/spinningowym. Niedawno kupiłem wersję pro tylko dlatego, że się starzeję i chciałem lżejszą tyczkę do tyczkowania i skupić się na łowieniu na muchę. Marquesa tyczkowała płycej niż myślałem. Przechodzi przez wszystko i jest super stabilna. Najbardziej podoba mi się to, że w ciągu moich lat łowienia nie miałem żadnych problemów strukturalnych ani elektrycznych. Czego nie mogę powiedzieć o łodziach, które posiadałem od innych firm.
 
#27 ·
Cześć @WylanB

Kiedy powiedziałeś, że to łódź na całe życie, pomyślałem... musi być starszy facet... Widzę, że masz 27 lat... to niesamowite! Bardzo wątpię, żeby to była łódź na całe życie dla ciebie.

W przypadku 2 łodzi, o których mowa, biorąc pod uwagę twój budżet, dlaczego nie kupić OBU Marquesa i Pro, używanych, a nie nowych? Dla mnie jedynym powodem budowy nowej łodzi jest uzyskanie czegoś wyjątkowego, co nie jest dostępne jako używane.

Najlepszą radą w tym poście jest przetestowanie wszystkiego, w tym łodzi, które wykluczyłeś ze względu na postrzeganie w cyberprzestrzeni. Nie daj się wciągnąć w to, co mówi ci internet.

Powodzenia,
 
#29 ·
Kolejny głos za Marquesą, mam jedną starszą, ale myślę, że jedyną bez sponsonów (Gordon wykonał pracę), więc dość podobną do nowych konstrukcji. Posiadam również Whipray. Powiem, że marquesa zawsze mnie zaskakuje. Możliwość pływania po dużej wodzie, przechowywanie, zasięg, komfort itp. są tam wszystkie i bardzo dobrze się nią manewruje. To nie jest pro ani whip, ale nie mam problemu z pchanie jej w głębokiej wodzie i prądzie przez 5-6 pełnych dni z rzędu. Obraca się lepiej niż myślisz i naprawdę pływa dość wysoko.

Dlaczego nie przetestować biscayne? wydaje się, że to może być bardziej pośrodku i jest sporo 1-2 letnich używanych na sprzedaż w tej chwili, co pozwoli zaoszczędzić około 20 tys.
 
#30 ·
Wiem, że mówiłeś, żeby nie dodawać więcej modeli, ale... Co przyciąga cię do Marquesy? Jeśli to tylko przestrzeń, powinieneś dostać Guide 18. Jeśli to możliwość pływania w bardziej zanieczyszczonej wodzie, Marquesa. Pro jest o wiele lepszym skiffem do polowania i może polować znacznie płycej niż Marquesa. Nie jest tak dobry na falach. Mam Guide. Dostałem to zamiast Pro, ponieważ chciałem czasami zabierać więcej osób, ale iść tak płytko, jak to możliwe. Chciałem też robić plażowe Tarpony w warunkach letnich. Guide jest znacznie większym skiffem niż Pro. Trochę podobny do Marquesy. Pro i Guide polują w płytszej wodzie, ale Guide mieści więcej osób. Jeśli jest wzburzona w cieśninach, nie mogę (lub nie chcę) tam wychodzić. Nie miałbym problemu w Marquesie. Ale moją pasją jest płytka woda nad dużymi Tarponami na plaży, gdy jest wzburzona, więc był to dla mnie łatwy wybór. W pewnym momencie zamierzam kupić super prostą łódź z rumplem, a wtedy prawdopodobnie dostanę też Marquesę na fale. Naprawdę nie znam Charlotte Harbor. Możesz przyjść do Tampa i polować na mojej Guide, jeśli to się stanie.
 
#32 ·
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy się skontaktowali i podzielili swoimi przemyśleniami! Wszystkie opinie były bardzo inspirujące do myślenia. Jak wspomniałem, jestem nowy na tym forum, ale już teraz mogę powiedzieć, że to wspaniałe miejsce i cieszę się, że mogę być jego częścią.

Chciałbym móc powiedzieć, że zdecydowałem się na model, ale to tylko skomplikowało sprawę. Być może będę musiał ponownie otworzyć moje poszukiwania, aby uwzględnić Chittum i Guide, a może nawet będę musiał ponownie przetestować zarówno Pro, jak i Marquesa. Tak wiele wspaniałych opcji.
 
#35 ·
OK, skoro otwieramy to dla modeli, to czemu nie dać wszystkiego. Chittum 21 ma pływać szczuplej niż 18 - powinien jeździć lepiej niż Marquesa i prawdopodobnie Poles T ze względu na wagę. Kupiłbym to, gdybym teraz kupował łódź
Myślę, że nie ma pływać szczuplej niż 18. ale będzie to szczupła pływająca 21.
 
#36 ·
Kupiłem stary, pełnowęglowy LM 2 Steviego i mogę powiedzieć, że nawet bez tunelu po prostu nie ma cichszego ani płytszego skiffa dostępnego na rynku TX. Jest stabilny jak barka, wiosłuje jak marzenie i jest tak cichy, że zbliża się na odległość kilku metrów od ryb. Spędziłem czas na większości innych dużych marek i mogę wam powiedzieć, że absolutnie nic się z nim nie równa. Jedynym problemem jest to, że moi partnerzy wędkarski dosłownie chcą go kupić. Nawet z osobami ważącymi 250#, 190 i 110, jest dyskretny w 5” wody. Nie zrobisz tego z Pro lub Marquesa. Dodatkowym bonusem jest to, że jest tak łatwy do podłączenia i przenoszenia ze względu na swoją wagę. Hal naprawdę zostawił inne firmy w tyle. Nie potrzebuję też tych wszystkich żartów, ale pod koniec dnia naprawdę chcę stabilnej jazdy w bardzo płytkiej wodzie, a Chittum dostarcza. Uwielbiam HB, ale nie mogłem ich przekonać, że skonfigurują Pro dla S TX i nie chciałem eksperymentować. Spędziłem czas na 5 Chittumach, licznych HB, Mavericks i moim starym BT Mosquito przed zakupem tego i inne po prostu nie mogą się z nim równać. Powinieneś przetestować jak najwięcej i ŁOWIĆ na nich przez wiele godzin. Dzięki Stevie! Wszystkiego najlepszego w poszukiwaniach, Matt